"Willkommen w Zoppotach" w reż. Adama Orzechowskiego na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Jarosław Zalesiński w Teatrze.
"Było to nad Bałtykiem", sztuka napisana przez Adolfa Nowaczyńskiego w 1914 roku, po dwóch latach wystawiona została w Teatrze Polskim w Kijowie i na tym, jak się wydaje, zakończył się jej sceniczny żywot. Można powiedzieć, że wystawiono ją o ten jeden raz za dużo. Nawet lekka komedia powinna bowiem mieć coś w rodzaju początku, środka i końca, a i punkt kulminacyjny nie byłby od rzeczy. Autor Było to nad Bałtykiem jednak mało na takie drobiazgi zważał. Po powrocie z kolejnych wywczasów w Zopottach, gdzie napatrzył się na rodaków zjeżdżających nad Bałtyk, upuścił sobie po prostu żółci, z satyrycznym zacięciem rysując grupę narodowo-regionalnych typów, którym kazał wystąpić w ośmieszającej polityczno-erotycznej historii. W premierowej obsadzie zagrał sam Osterwa, który też sztukę wyreżyserował, ale potem po "Było to nad Bałtykiem" słuch zaginął. Dopiero teraz Teatr Wybrzeże wystawił ją na swojej Scenie Kameralnej w Sopocie po