"Lullaby for the Restless" w chor. i wykonaniu Aleksandry Krajewskiej oraz "Lilith - zakazana kobiecość" w chor. Elwira Piorun w wykonanniu Akademii Tańca Zawirowania na XV Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Tańca Zawirowania w Warszawie. Pisze Małgorzata Kowalczyk.
"Lullaby for the Restless" Aleksandry Krajewskiej (na zdjęciu) to opowieść o wewnętrznym konflikcie gdzieś na pograniczu jawy i snu. Spektakl pozwala śledzić podróż tam gdzie zderza się delikatność z brutalnością. Możemy zajrzeć w umysł tancerki, która jest też twórczynią choreografii i zobaczyć wirujące w szalonej gonitwie myśli - biegnące donikąd, nic nie osiągające... Przestawienie rozpoczyna się głęboką ciemnością, słyszymy dudniącą muzykę , a przed nami przemyka postać artystki, która zatacza swoim biegiem okręgi. Zawirowany maraton zaczynają przecinać serie obrotów. Tancerka, wykorzystując technikę floor work'u odzwierciedla wewnętrzną toczącą się walkę. Możemy zadać sobie pytanie: walkę o co? Może o spokój? Ale zanim do niego dotrze, stacza walkę z pędzącymi, z podobną jak ona prędkością, myślami. Taniec nabiera dynamiki, staje się coraz bardziej przestrzenny. Zmienia się muzyka, którą przecinają, co ru