"Calineczka" w reż. Andrzeja Ozgi w Teatrze Dramatycznym w Elblągu. Pisze Izabela Piskorek w Dzienniku Elbląskim.
Ten dynamiczny, wykonany z lekkością i werwą spektakl posiada wszystko, co powinno zaistnieć w dobrym widowisku: mądre dialogi, efektowne piosenki, dynamizm, rozmach, dowcip, świetną grę aktorską, odpowiednie kostiumy, ładną scenografię i magię świateł. "Calineczka" - najnowsza premiera Teatru Dramatycznego w Elblągu odwołuje się do najlepszych tradycji scenicznych. "To jest teatr. To jest teatr. A teatr jest po to, żeby wszystko było inne niż dotąd. Żeby iść do domu w zamyśleniu w zachwycie. l już zawsze odtąd księżyc w misce widzieć..." Grzegorz Turnau Pomysł wystawienia bajki Andersena w dobie Atomówek, wszechmocnych Witch i Transformersów, którzy wprowadzają najmłodszych w tajniki życia i relacji międzyludzkich, wydawać by się mógł co najmniej ryzykowny. Gdyby ekranizacji podjęła się The Walt Disney Company, to być może zainteresowałoby widzów, ale "Calineczka" w teatrze...? Nie brzmi atrakcyjnie. Pozostaje jeszcze pytanie: