IV Festiwal Dialog Czterech Kultur w Łodzi podsumowuje Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
To miała być fiesta. I była! Pogoda pomogła, by nie tylko imprezy w salach, ale i w plenerze przyciągnęły tłumy. Ponad 80 propozycji złożyło się na program IV Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Dziesięciodniówka (26 sierpnia - 4 września) okazała się bogata w imprezy zaświadczające o tradycji oraz najnowszych tendencjach w kulturze polskiej, niemieckiej, żydowskiej i rosyjskiej. Uznanie należy się szefowi artystycznemu Michałowi Merczyńskiemu. Spróbowałam ułożyć listę najważniejszych festiwalowych zdarzeń. Na czoło oferty wybiła się muzyka. O sukcesie może mówić Chór Teatru Wielkiego pracujący pod kierunkiem Marka Jaszczaka, który podbił widownię koncertem "Va pensiero" zaprezentowanym wraz z orkiestrą pod dyrekcją Tadeusza Kozłowskiego. Gorące przyjęcie na macierzystej scenie powtórzyło się w piątek w nocy na Starym Rynku. Okazją do przekonania się, czy muzyka filmowa bez obrazu robi wrażenie, stał się koncert Jana A.P. Kacz