OLSZTYŃSKI Teatr Lalek nieźle radzi sobie z kryzysem. W repertuarze jest coś dla dzieci starszych ("O Piaście i Popielu") i coś dla najmłodszych ("Wilk, koza i koźlęta"). Budynek idzie do gruntownej rozbudowy, a zespół wybiera się na festiwal. To są informacje bieżące. Nie gorzej wygląda sytuacja teatru, gdy spojrzeć szerzej, retrospektywnie jak powiadają. Dane mówią o postępie, a także o tym, że teatrowi udaje się wygrzebywać z kryzysowego dołka wcześniej niż innym. W latach kalendarzowych: 1979, 1980 i 1931 były po 3 premiery. W 1982 już 5. Liczby przedstawień: w roku 1979 - 521, 1930 - 501, 1981 - 437 (dołek!), 1982 - 458... A liczby widzów kształtowały się odpowiednio: 114 tysięcy, 107 tysięcy, 92 tysiące (dołek!), 106 tysięcy. Wpływy za bilety rosły znacznie szybciej, w czym miała udział inflacja, ale chyba nie tylko. Od 6 milionów w roku 1979 wpływy wzrosły do 14 milionów w roku 1932. A dopłaty do jednego widza były proporcjona
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Olsztyńska