W sobotę zakończył się tydzień jubileuszowy teatru Maska, który był prawdziwym świętem miłośników teatru. Obchody 50-lecia teatru były pełne atrakcji, nie zabrakło ciekawych propozycji dla widzów w każdym wieku - pisze Sylwia Śmigieł w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.
Spektakl plenerowy na koniec wielkiego teatralnego święta "Mały" [na zdjęciu] to jeden z najciekawszych spektakli, które rzeszowianie mogli oglądać podczas jubileuszowego tygodnia rzeszowskiego teatru Maska. Pokazali go studenci czwartego roku Wydziału Lalkarskiego wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej . Historia o chłopcu próbującym się odnaleźć w świecie, który go zaciekawia, ale i przerasta, zachwyciła w sobotę na rzeszowskim Rynku nie tylko dzieci. Od Kacperka do Maski W sobotę zakończył się tydzień jubileuszowy teatru Maska, który był prawdziwym świętem miłośników teatru. Obchody 50-lecia teatru były pełne atrakcji, nie zabrakło ciekawych propozycji dla widzów w każdym wieku. Jubileusz zaczął się w niedzielę spektaklem wielkiej lalkarskiej sławy Richarda Bradshawa. Później aż do soboty występowali aktorzy teatru i zaprzyjaźnione z Maską teatry z Lwowa, Tarnopola, Koszyc, Uzgorodu, a także studenci szkoły teatral