Kto myślał o zaszewkach i guzikach? Kto głowił się nad scenografią? Kto stworzył światy tajemnicze, siedząc przy komputerze? Kto ożywił żyrafę? Kto skomponował przeboje? A kto użyje magii w czasie przedstawień? O swojej pracy opowiadają twórcy spektaklu.
Andrzej Korzyński autor muzyki do musicalu, a także do filmu "Akademia Pana Kleksa" Cała tajemnica i siła tkwi w tekstach Jana Brzechwy. Kiedy czasem przeglądam fora internetowe, czytam wpisy młodych mam, które wzajemnie polecają sobie jego wiersze. To najlepszy dowód, że ta poezja się nie starzeje. W jego wierszach jest mądrość, wyważony delikatny dydaktyzm. Są gotowymi receptami na życie, ale mają w sobie sporo humoru. No a tam, gdzie jest humor, jest i lekkość, finezja. Lata 80., kiedy pisałem muzykę do "Akademii...", były specyficznym czasem, szarym i ponurym. Świat wokół wydawał się bardzo brzydki. Potraktowałem więc tę propozycję jak zaproszenie do kolorowego świata. Było to emocjonujące przeżycie. Wszystko odbywało się u mnie w domu. Ćwiczyłem z tuzinem małych talentów. Musiałem te dzieci przygotować do nagrania. Pracowaliśmy więc nad całością - odbywaliśmy próby, ćwiczyliśmy teksty. Film wyróżniał się na tle innych ów