EN

2.12.2013 Wersja do druku

Od grzecznego Gershwina do obrazoburczej "Księgi Mormona"

"Ale musicale!" w reż. Sebastiana Gonciarza i Wojciecha Kępczyńskiego w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Można ten spektakl w Teatrze Roma traktować jako rewię przebojów, ale to również krótka historia nowoczesnego musicalu. Fani efektownych widowisk, do jakich w Teatrze Roma przyzwyczaił widzów dyrektor Wojciech Kępczyński, będą nieco zawiedzeni. W spektaklu "Ale musicale!" dekoracje są symboliczne, efektów specjalnych prawie nie ma, mimo że nad głowami widzów unosi się latający dywan ze śpiewającymi bohaterami znany z "Aladyna juniora". Powstała premiera okresu przejściowego. Teatr Roma jeszcze eksploatuje ostatni frekwencyjny przebój - "Deszczową piosenkę", ale za niespełna pięć miesięcy rozpoczyna się remont widowni. W tym czasie zespół ma ruszyć w Polskę z "Kotami" Webbera. Na kolejny światowy przebój trzeba będzie sporo poczekać. Ma to być musical "Mamma Mia! " z przebojami Abby, który podbił świat w wersji scenicznej, a potem powtórzył sukces jako film z obsadą gwiazd. Zapowiedzią jego obecności w Romie jest tytułowa piosen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Od grzecznego Gershwina do obrazoburczej "Księgi Mormona"

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 280

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

02.12.2013

Realizacje repertuarowe