PLUSY - Petr Zelenka jest sprawnym i inteligentnym dramatopisarzem, więc konstruuje intrygę zręcznie i buduje interesujące postaci. Pierwsza część spektaklu rozwija się obiecująco: historia "zbrodni bez kary" opowiedziana jest w sposób nieoczywisty, zwroty akcji zaskakują, tragizm spotyka się z absurdem, poważna refleksja z komicznym banałem. Skandaliczny wątek pedofilii wcale nie jest głównym tematem. - Krzysztof Globisz stworzył wielowymiarową, wiarygodną i poruszającą kreację głównego bohatera - sfrustrowanego pisarza Jacka, człowieka w gruncie rzeczy poczciwego, sympatycznego i naiwnego, który niespodziewanie odkrywa w sobie zbrodnicze skłonności pedofilskie - i dążąc do oczyszczenia, coraz bardziej pogrąża się w kłamstwie i złu. Globisz nie szantażuje emocjonalnie widza, pozwala mu samodzielnie ocenić zachowanie bohatera. Poruszające sceny mają także Jerzy Trela jako tracący wiarę Ksiądz i Urszula Kiebzak jako Marta - starzejąca się
Źródło:
Materiał nadesłany
"Didaskalia" nr 12