Na otwarcie Teatru Polskiego 20 stycznia 1913 r. jego pierwszy dyrektor Arnold Szyfman wystawił "Irydiona" Zygmunta Krasińskiego. Dumny z nowoczesnego wyposażenia teatru, z pierwszą w Warszawie sceną obrotową, nie przewidział, że technika przerośnie umiejętności człowieka. Nieporadność maszynisty sprawiła, że spektakl, który rozpoczął się o ósmej wieczorem, z półtoragodzinną przerwą na naprawienie awarii, przeciągnął się do pierwszej trzydzieści nad ranem. Publiczność, która cierpliwie doczekała poranka, z podobną wiernością trwała przy Teatrze Polskim przez dziewięćdziesiąt lat. Na scenie tej tworzyli niezapomniane kreacje tacy aktorzy, jak Aleksander Żabczyński, znany z ról amantów przedwojennego kina, Władysław Hańcza, Stanisław Jasiukiewicz, pamiętny Konrad w III części "Dziadów", Nina Andrycz, Elżbieta Barszczewska, Janina Romanówna, Jan i Justyna Kreczmarowie i wielu innych. Zostawił tu swój ślad
Tytuł oryginalny
Oczyszczająca Burza
Źródło:
Materiał nadesłany
Gość Niedzielny nr 21