"Mayday" w reż. Krystyny Jandy w Och-Teatrze w Warszawie. Pisze Krzysztof Stopczyk na kulturalnie.waw.pl.
Jeżeli chcą Państwo uczestniczyć w zdrowej, beztroskiej śmiechoterapii, to gorąco polecam, pójście do Och-Teatru na spektakl MAYDAY. Jest to jedna z tych ponadczasowych komedii, które już od kilkudziesięciu lat bawią widzów na całym świecie. W Polsce zagrana po raz pierwszy w 1992 r. w warszawskim Teatrze Kwadrat, z rewelacyjną rolą Wojciecha Pokory. I od tej pory, czyli już od ponad 20 lat Mayday święci triumfy na wszystkich scenach w Polsce. I nic dziwnego, bo tak się składa, że nawet ci najpoważniejsi teatromani, nie wspominając już o "zwykłych" widzach, potrzebują od czasu do czasu pozostawić za sobą prozę życia codziennego i wziąć udział, w intensywnych ćwiczeniach przepony. Jak to z reguły bywa w takimi komediami, fabuła nie jest zbyt wyszukana. W tym konkretnym przypadku uczestniczymy w jednym dniu z życia kierowcy taksówki - Johna Smitha. Jednak zarówno dla niego, jak i dla jego najbliższych, ten dzień jest baaaaaardzo niezwykły. Zre