- W spektaklu dla dzieci nie trzeba się przebierać za zwierzaka, one doceniają to samo co dorośli, np. świetnie zagraną solówkę na gitarze - mówi aktorka EWA KONSTANCJA BUŁHAK przed premierą spektaklu "Zielone zoo" w Och-teatrze.
W przedstawieniu "Zielone zoo" usłyszymy piosenki z lat 50. i 60., wiersze Jana Brzechwy, a dzieci zostaną zaproszone do wspólnej zabawy. Przedstawienie reżyseruje Leszek Bzdyl. Jedną z ról gra Ewa Konstancja Bułhak, aktorka, która zdobyła uznanie za role m.in. w spektaklach Jerzego Grzegorzewskiego i Agnieszki Glińskiej w Teatrze Narodowym. Izabela Szymańska: Występowałaś w "Pchle Szachrajce", przygotowałaś koncert na postawie "Lata Muminków". Co jest dla ciebie ważne w przedstawieniach dla dzieci? Ewa Konstancja Bułhak: Wyobraźnia, poczucie humoru, partnerska rozmowa. Lubię, gdy dziecko traktuje się poważnie, prowadzi z nim dialog. Dzieci są świetnymi słuchaczami, w mig wyczują fałsz, a jak jest nudno, to nie mają oporów, by głośno westchnąć. Nie lubię "pieszczenia się", gdy do dzieci mówi się, spłaszczając samogłosk, jakby wymagały innego języka. Tak nie jest. Jako mała dziewczynka słuchałam piosenek dla dzieci, ale też Beatlesów