"Solidarność. Rekonstrukcja" w reż. Pawła Wodzińskiego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Karina Obara w Gazecie Pomorskiej.
Ostatnią premierą Paweł Wodziński pokazał wierność swoim wartościom. I wielką odwagę. Takiej premiery wieńczącej trzy lata działalności bydgoskiego Teatru Polskiego pod kierunkiem Pawła Wodzińskiego oczekiwali chyba wszyscy entuzjaści teatru zaangażowanego. Teatru, który boli, uwiera, podkłada lustro i pulsuje w skroni długo po. Wszystko w tym spektaklu nawoływało do wspólnoty: od dialogów, aranżacji po muzykę. Ale również krzyczało wwiercającym się w głowy widza pytaniem: dlaczego tak łatwo to wszystko spieprzyliśmy? Projekt teatralny (performatywny) "Solidarność Rekonstrukcja" w reż. Pawła Wodzińskiego, wychodząc od stenogramów I Zjazdu Delegatów Solidarności w Gdańsku w 1981 r., przedstawia Solidarność jako ruch, który został stworzony nie przez elity związkowe, ale przez 10 milionów członków we wszystkich regionach Polski, na zasadach demokracji bezpośredniej. Poznajemy na nowo, z perspektywy czasowej, deklarację programową