"Schody Charlesa Dyera - polska premiera sztuki o gejach
Daniel Olbrychski i Jerzy Radziwiłowicz, czyli dwóch twardych mężczyzn w rolach starzejących się homoseksualistów, to prawdziwe wyzwanie. Sztuka "Schody" Charlesa Dyera, która po trzydziestu łatach od prapremiery weszła na polskie sceny, okazała się jednak bardziej drapieżna w literackim zapisie niż w niemrawej inscenizacji. Mimo że w tekście nie brak materiału psychologicznego, reżyserowi Piotrowi Łazarkiewiczowi zabrakło determinacji, by skłonić wykonawców do wyjścia poza czyste ilustrowanie fabuły. Rzecz po premierze w Bielsku-Białej do piątku można oglądać w warszawskim Teatrze Na Woli w cyklu "Małe sztuki z wielkimi aktorami". Następnie ruszy w objazd po kraju. Granie gejów nie należy do łatwych zadań aktorskich. W akcentowaniu wszelkiego rodzaju odmienności najlepszym rozwiązaniem jest umiar - i pod tym względem wykonawcom nic zarzucić nie można. Wszelako jeśli obaj nie wychodzą poza zestaw środków aktorskich znanych z ich poprze