Plakaty towarzyszące festiwalowi "Bliscy Nieznajomi" przedstawiały ludzi bez twarzy. W ustawionych na poznańskim rynku ogromnych malowidłach postaciom wycięto głowy, w ich miejscu pozostawiając okrągłe otwory. Przechodzień mógł podejść z tyłu i, stając na palcach, pozować do zdjęć, na których stawał się kimś innym. Oczywiście pozornie i tylko na chwilę, bo jego twarz nigdy nie będzie wyglądała autentycznie w połączeniu z namalowanym ciałem. Świadomie bądź nie organizatorzy festiwalu zbliżyli się do podstawowego pytania antropologii - pytania o możliwość poznania Obcego, jednocześnie znajdując odpowiedź. Postawienie się w sytuacji Innego nie oznacza stania się tym Innym. W ten sposób dzięki ożywianej przez poznaniaków instalacji festiwal wkroczył w przestrzeń miejską, jednocześnie wyraźnie sygnalizując swoją problematykę. Tegoroczna edycja skupiła się na sprawie wykluczenia społecznego obecnego na wielu płaszczyznach - braku
Tytuł oryginalny
Oblicza autentyzmu
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 6