Henryk Tomaszewski - twórca Pantomimy Wrocławskiej, która objechała cały świat (a nigdy nie miała własnego gmachu) - reżyseruje także gościnnie w teatrach dramatycznych. Zawsze wtedy zaskakuje swoimi przemyśleniami i wielką wyobraźnią teatralną. Stolicę jakoś omijał. I wreszcie po raz pierwszy znalazł się na warszawskim afiszu. Przyjął zaproszenie dyrektora Jerzego Grzegorzewskiego. Na scenie przy Wierzbowej wystawił niezwykły "Traktat o marionetkach" Heinricha von Kleista. Przedstawienie jest, fascynującą w treści i formie, szczerą spowiedzią twórcy, którego głównym żywiołem jest odkrywanie człowieka przez ruch i wizję plastyczną. W wyrafinowanych obrazach zestawia ze sobą bezpośrednio tancerzy i marionetki. Tym ostatnim przypisuje przy tym większą moc przeobrażeń i wyrazu niż artystom z krwi i kości. W bezpośredniej konfrontacji, zwyciężają lalki. U twórcy pantomimy zaskakuje ta konstatacja wyższości lalki nad istotą ludzką, kt�
Tytuł oryginalny
O wyższości lalki nad człowiekiem
Źródło:
Materiał nadesłany
Pani nr 7