ŻADEN Z OSTATNICH poniedziałkowych spektakli telewizyjnych nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak sztuka Millera. Tragedia dwóch rodzin amerykańskich, które w normalnych warunkach mogły reprezentować wiele wartości, jest wymownym przykładem życia tysięcy podobnych rodzin skazanych przez wojnę na utratę elementarnych cech ludzkich. Starcie przeciwstawnych wartości ukazał Miller w swoim dramacie z dużym mistrzostwem, zmuszając widzów do refleksji.
Źródło:
Materiał nadesłany
Data:
16.04.1973