Tuż po Nowym Roku nie mamy co liczyć na premierowe spektakle na dolnośląskich scenach. Warto więc przypomnieć sobie te już znane lub też nadrobić teatralne zaległości. Oto trzy najciekawsze tytuły, które w ciągu najbliższych dni można będzie zobaczyć we Wrocławiu i Legnicy. "Dziady", które Lech Raczak zrealizował w legnickimTeatrze Modrzejewskiej, to sceniczny majstersztyk. Mickiewiczowskie dzieło grane w sercu blokowiska na Scenie na Piekarach jest spektaklem wyreżyserowanym z żelazną konsekwencją, klasycznym i nowoczesnym zarazem. Raczak czyni z "Dziadów" rzecz tak współczesną, że aż niepokojącą, a co najważniejsze w swojej barwnej wizji używa prostych środków. Postać Konrada/Gustawa rozdziela pomiędzy kilku aktorów, rysując wewnętrzne rozdarcie bohatera, w spektaklu widzimy świetne partie ruchowe ujawniające zadziwiającą świadomość ciała legnickich aktorów, Raczak też po raz kolejny udowadnia, że jest mis
Tytuł oryginalny
O władzy i głosach z wnętrza głowy
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 1