EN

24.11.2015 Wersja do druku

O tym się mówi

Czy władze państwowe powinny interweniować w sprawie repertuaru teatralnego i ograniczać swobodę artystycznej wypowiedzi? Na pytanie Echa Dnia odpowiadają Piotr Liroy-Marzec, świętokrzyski poseł KUKIZ'15 i Dominik Tarczyński, świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Piotr Liroy-Marzec. świętokrzyski poseł KUKIZ'15: - Wszelka sztuka powinna być wolna od jakichkolwiek nacisków czy nakazów - tylko wtedy tak naprawdę ma sens. Natomiast jakiekolwiek odgórne działania ze strony władz nie są za bardzo wskazane, chyba że ktoś ewidentnie łamie przepisy prawa. Wtedy mogą się angażować różne instytucje i podjąć stosowne działania. Chyba nikt nigdy nie wyszedł dobrze na cenzurowaniu sztuki. Polska zna przypadki, kiedy na scenach teatrów państwowych wystawiano sztuki, na których odbywały się sceny erotyczne. Nie jest to nowość w polskim teatrze. Pewne wzmożenie części opinii publicznej, takie jak we Wrocławiu, następuje co jakiś czas i zdarzało się wielokrotnie w ciągu wielu lat. Mam nadzieję, że nie dożyję dnia, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości podejmie decyzję o wprowadzeniu cenzury prewencyjnej. *** Dominik Tarczyński, świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości: - Oczywiście władze państwowe n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O tym się mówi

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 272

Data:

24.11.2015

Wątki tematyczne