Muzyka jest większym objawieniem niż każda religia i filozofia"- tako rzecze Beethoven i jeśli wspomnieć "Odę do Radości", to trudno byłoby zaprzeczyć. Grudzień minął w Krakowie muzycznie - presto ed allegro vivace. Ledwie przebrzmiały fanfary i echa trzydziestolecia twórczej mocy kompozytora wszechteatrów Stanisława R., a już ruszył festiwal jego mistrza i kolegi - autora Największych Pasji w sześćdziesięciolecie urodzin. A wkrótce potem trzeci Jubileusz - 45 lat pracy profesora Najżywszej Klasy - mistrza zakonu dyrygentów zwanego bractwem Jerzych - maestro Katlewicza który uczcił muzykę i melomanów arcypięknym wykonaniem 9-ej Symfonii przez Filharmoników i Chór Radia pod swoim kierunkiem. Trudno byłoby porównywać te wydarzenia. O "urodzinach Stanleya" R. pisałem niedawno, a o urodzinowym torcie twórcy "Raju Utraconego" napisano już wszędzie, w kraju i na świecie. Zatem jako kronikarz teatralnych kulis odnotuję tu jedynie reakcje publicznośc
Tytuł oryginalny
O teatrze! (maestoso con affetto)
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 1
Data:
01.01.1994