EN

11.02.2013 Wersja do druku

O śmierci dla dzieci

"Światełko" w reż. Mariana Pecko w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Anita Dmitruczuk w Gazecie Wyborczej - Opole.

Umrzeć? Tego nie robi się kapciom. Bo co mają począć kapcie w pustym mieszkaniu? Chyba jakoś tak mógłby się zacząć najnowszy spektakl w lalkach. To nie pierwszy raz, kiedy teatr lalek podejmuje próbę zmierzenia się z motywem śmierci. W rozmowach z dziećmi on wciąż jest tematem tabu. Ponad dwa lata temu na deskach teatru można było oglądać "Podgrzybka" opartego na tekście Marty Guśniowskiej, teraz lalki proponują "Światełko" Maliny Prześlugi. Temat niby ten sam, ale spektakle skrajnie różne. O ile w "Podgrzybku" zespół lalek proponował, by na śmierć spojrzeć przez pryzmat godzenia się z tym, że najbliżsi odchodzą, o tyle "Światełko" skupia się w jakiejś mierze na problemie nieobecności. I to na dodatek przyjmuje perspektywę zwykłych rzeczy: pary kapci, budzika, pluszowego misia i poduszki. Wszystkie zostały same, więcej nawet - osierocone, po tym jak ich właścicielka trafiła do szpitala. To odkrywanie pustki, samotności, ale sił�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O śmierci dla dzieci. Niezwykła premiera w Teatrze Lalek

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole online

Autor:

Anita Dmitruczuk

Data:

11.02.2013

Realizacje repertuarowe