XVI Alternatywne Spotkania Teatralne Klamra w Toruniu. Pisze Józefina Bartyzel w Scenie.
Podobno najważniejsze pytania zawsze brzmią banalnie. W przypadku spotkań teatralnych, festiwali i wszelkich przeglądów poświęconych szeroko rozumianemu teatrowi alternatywnemu, kluczowe wydaje się danie odpowiedzi na pytanie: jaką formułę przybrać może i powinno takie wydarzenie. Zaś banalnie rzecz ujmując - po co się je w ogóle organizuje? Czy zamierzeniem organizatorów jest po prostu zaproszenie tych twórców, których widzowi zobaczyć najczęściej trudno, bo funkcjonują poza instytucjonalnym życiem kulturalnym, czy ambicją staje się raczej wybranie zjawisk najciekawszych, najbardziej niepokojących i prowokujących do stawiania kolejnych pytań - dlaczego, jak, kto...? Na szczęście organizatorzy toruńskich 16. Alternatywnych Spotkań Teatralnych Klamra 2008 dobrze wiedzą, że cenniejsze jest stawianie sobie zadania zaprezentowania takich propozycji offowych, które ukażą jak różnorodny i interesujący może być repertuar teatrów niszowych. W marcu