"Irańska konferencja" Iwana Wyrypajewa w reż. autora w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Mirosław Winarczyk w tygodniku Idziemy.
Nowa sztuka Iwana Wyrypajewa w jego reżyserii została wystawiona gościnnie na Scenie na Woli Teatru Dramatycznego w Warszawie w nietypowej inscenizacji. Na scenie trwa międzynarodowa konferencja w Kopenhadze, poświęcona prawom człowieka w Iranie. Na krzesłach siedzi grono uczestników, kolejno podchodzących do mównicy, wygłaszających swoje kwestie i polemizujących ze sobą. Widownia słucha przez słuchawki tłumaczenia z angielskiego, co potęguje wrażenie uczestnictwa w wydarzeniu. Spektakl budzi mieszane odczucia i dezorientację, czego dowodem jest fakt, że ukazało się dotychczas tylko kilka recenzji. Mnie bardzo wciągnął, starałem się cały czas rozszyfrować intencje artysty. Jak wiemy, Wyrypajew jako mieszkający w Polsce rosyjski artysta bywa rozdarty między ojczystą Rosją (do której żywi mieszane uczucia) a Zachodem, do którego przynależy też nie do końca. Widać to w "Irańskiej konferencji". Wypowiedzi kolejnych uczestników tego teatraln