"Rzecz o banalności miłości" w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Aleksandra Pyrkosz w Teatraliach.
Hanna Arendt - jedna z najbardziej wpływowych myślicielek XX wieku, autorka najważniejszej pracy o totalitaryzmie, wierna zwolenniczka idei Heideggera - była przede wszystkim kobietą. Jej życie składało się z myśli, przekonań, ale też wiary i emocji. Wawrzyniec Kostrzewski ukazuje całą historię tej postaci w zgrabnej fabule i atrakcyjnej formie, pozostawiając w widzu poczucie pełni. Kostrzewski wprowadza dwie osie zapewniające sztuce atrakcyjną poetykę. Dzieli postać pierwszoplanową na młodą Hannę - uczennicę Heideggera i Hannę - uznaną panią profesor. Dzięki temu zwinnemu trikowi unaocznia proces przyczynowo-skutkowy, w którym każda decyzja młodej Arendt będzie urastać do wielkiego wydarzenia kilkadziesiąt lat później. Tymi kamieniami milowymi są: decyzja odrzucenia kochającego Rafaela, miłość do Heideggera, pierwsze rozczarowania. Sztuka młodego reżysera jest polifoniczna i każdy jej głos brzmi dobrze. Dzięki symultanicznej grze r