EN

20.07.2015 Wersja do druku

O miłości do rodziny i ojczyzny

"Wilhelm Tell" Gioacchino Rossiniego w reż. Davida Pountneya w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

"Wilhelm Tell", najwybitniejsza i ostatnia opera Gioacchina Rossiniego (choć żył jeszcze 39 lat), należy do tzw. grand opéra, czyli stylu wielkiej opery historycznej. Odznacza się cechami monumentalnymi zarówno w potężnej partyturze o niezwykłej sile dramatycznej, jak i w przedstawionym temacie, także o wymiarze wielkiego dramatu. Mimo bardzo pięknej muzyki, bogatej instrumentacji, epickości, libretta opartego na tragedii Friedricha Schillera pod tym samym tytułem, opera ta rzadko jest wystawiana ze względu na trudności wykonawcze wynikające z partytury wymagającej znakomitych śpiewaków, zwłaszcza jeśli chodzi o partię tenorową. Zawarte w muzyce elementy wirtuozowskie harmonijnie łączą się ze słowem libretta. Widać to w warszawskim wystawieniu tej wielkiej opery. To udany spektakl zarówno muzycznie pod dyrekcją Andriya Yurkevycha, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. I co ważne, angielski reżyser David Pountney kształt inscenizacyjny opery całkowicie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O miłości do rodziny i ojczyzny

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 166/18.07

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

20.07.2015

Realizacje repertuarowe