"Po co są matki?" w reż. Roberta Glińskiego w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Michał Janusz w serwisie Teatr dla Was.
Chyba nie można sobie wyobrazić sztuki, w której relacje matki i córki pokazane są dokładniej i prawdziwiej, niż ta, w której główne role grają aktorki prywatnie połączone taką właśnie więzią. W spektaklu "Po co są matki?" Teatru Polonia główne role grają Joanna Żółkowska oraz Paulina Holtz - prywatnie właśnie matka i córka. Kanwą przedstawienia wyreżyserowanego przez Roberta Glińskiego jest tekst amerykańskiej pisarki Hindi Brooks, znanej w Polsce przede wszystkim jako współautorki scenariusza do popularnego serialu "Domek na prerii". Sztuka porusza problem budowania relacji pomiędzy matką (Żółkowska) a córką (Holtz). Bohaterki wyjeżdżają na wspólny urlop nad morze. Jedna z nich zakończyła właśnie swój związek, druga jest wdową na emeryturze. Leżąc na plaży prowadzą - czasami burzliwe - rozmowy dotyczące mężczyzn, samotności i zmarszczek, czy potrzeby posiadania potomstwa. Czasami tematy stają się bardziej osobiste i int