"Dolce vita" w reż. Kuby Kowalskiego z Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu i "Broniewski" w reż. Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże w Gdańsku na XIII Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Piszą Jarosław Reszka i Katarzyna Bogucka w Expressie Bydgoskim.
Oceniamy dwa przedostatnie przedstawienia XIII Festiwalu Prapremier KATARZYNA BOGUCKA "Dolce Vita" [na zdjęciu] bez patosu... Spektakl Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu to zgrabnie napisana (tekst: Julia Holewińska, Kuba Kowalski) i świetnie zagrana opowieść o wiecznej niedorosłości 30-letniego Marcello, kiepskiego pisarza (nie ma światu nic do powiedzenia, poza autoanalizami nieudolnie ubieranymi w fabułę), bawidamka wymęczonego imprezami i romansami, kompletnie niespełnionego w pracy, wypalonego, a że robi w reklamie, jasne jest, że jako romantyk w tej krwiożerczej branży się nie sprawdzi... Wydawałoby się, że postawienie na scenie takiego nieudacznika, skądinąd sympatycznego Wojciecha Solarza (wyczytałam zdanie, że to portret całego pokolenia, ale ja nie szafowałabym aż tak ogólnymi diagnozami, bo pokolenia są dziś sportretowane aż nadto, aż do znudzenia) będzie powtórką z rozrywki, kolejną zgrana kartą, nie pierwszą na teatralnych