"Letnicy" Maksima Gorkiego w reż. Macieja Prusa w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Gorki napisał"Letników", portret zbiorowy rosyjskiej inteligencji - rozleniwionej, bezideowej, zamęczającej czczą gadaniną siebie i postronnych - rok przed wybuchem rewolucji 1905 r.Jroniczno-gorzki portret dzisiejszych trzydziesto-, czterdziestolatków"- reklamuje inscenizację sztuki Teatr Narodowy. I dorzuca cytat:"lnteligencja to nie my! My jesteśmy czym innym. My jesteśmy letnikami w swoim własnym kraju". Pytanie, o kogo i o co tu chodzi? Polska inteligencja w 1989 r. w dużej mierze porzuciła swój etos nakazujący troszczyć się nie tylko o siebie, ale też słabsze klasy społeczne, w jego miejsce wstawiła klasę średnią i kapitalistyczne bogacenie się każdego na własną rękę. Jeśli etos inteligencki się dziś odradza, to właśnie głównie w pokoleniu 30-40-latków, działaczy organizacji pozarządowych (NGO) i ruchów miejskich, wśród sympatyków lewicy. Jeśli spektakl Prusa miał być jakąś formą rozliczenia ideowej pasywności inteligencji - powi