"Popiełuszko" w reż. Pawła Łysaka w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Dominika Kucharska w Expressie Bydgoskim.
"Popiełuszko" po raz pierwszy na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy Męczeńska śmierć legendarnego kapelana "Solidarności", współczesna moralność i starania o hodowlę zielononóżek. Trzeci spektakl z cyklu "Oburzeni" chowa się za woalką groteski. Sztuka autorstwa Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Pawia Łysaka przenosi publiczność do początku lat 80. i kończy się w dzień morderstwa księdza Popiełuszki. Podróż o blisko trzy dekady wstecz to koszmarna wizja współczesnego Antypolaka - mężczyzny w kraciastej piżamie, który wyrzekając się Kościoła, jednocześnie jest zmuszony wyrzec się prawa do polskości. Przywileje "prawdziwego Polaka" odbierają mu postacie w czarnych strojach. Z jego mieszkania wynoszą to, co z ojczyzną mogłoby się choć odrobinę kojarzyć. Za drzwi idzie więc duma narodowa, książki, łącznie z baśnią "O krasnoludkach i sierotce Marysi11, a nawet prawo do kibicowania polskiej reprezentacji. Ta przerysowa