EN

14.09.2011 Wersja do druku

O czym się śpiewa do telefonu

"Głos ludzki" w reż. Krzysztofa Zanussiego w Warszawskiej Operze Kameralnej. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Przejmująca Olga Pasiecznik w spektaklu Zanussiego to prezent na 50-lecie Warszawskiej Opery Kameralnej Pół wieku temu, na inauguracji, wystąpili: Bogna Sokorska, Bernard Ładysz i Bronisław Pawlik. Nazwiska - legendy, a i inscenizacja "La serva padrona" przeszła do historii. 50 lat później w premierze monodramów spółki Francis Poulenc - Jean Cocteau Warszawska Opera Kameralna znów proponuje to, co ma najlepszego. Olga Pasiecznik jest artystką europejskiego formatu, a do imponującej biografii Krzysztofa Zanussiego można dodać jedynie, że wyreżyserowany "Głos ludzki" to jego operowy debiut w Polsce. A jednak poniedziałkowa premiera nie będzie wydarzeniem jak tamta z 1961 roku. Nie odkrywa nieznanych muzycznych światów, jak zdarzyło się wtedy, stanowi potwierdzenie pozycji Warszawskiej Opery Kameralnej. Pół wieku było czasem walki o pieniądze i własną siedzibę, ale i konsekwentnego budowania oryginalnego wizerunku. Dzięki WOK polski widz poznał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O czym się śpiewa do telefonu

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 214

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

14.09.2011

Realizacje repertuarowe
Festiwale