"Rzecz o banalności miłości" w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Grażyna Korzeniowska na stronie aict.art.pl.
"Sztukę Liebrecht na scenie Teatru Dramatycznego wyreżyserował Wawrzyniec Kostrzewski. Nic nie uronił z wieloznaczności opowieści. Stworzył spektakl piękny, mądry i poruszający. Dla zaznaczenia opozycyjnych czasów wydarzeń - teraźniejszego i przeszłego - użył filmowego montażu - stosując rodzaj stop klatki dla teraźniejszości, a wydarzenia przeszłe, wydobywając z mroku jasnym snopem światła". "Jedynie obserwator, nigdy zaś aktor, nie może rozumieć i wiedzieć, co dokonuje się w widowisku", notowała Hannah Arendt, wybitna intelektualistka.("O myśleniu", Warszawa 1989, tłum. Hanna Buczyńska-Garewicz, s. 26.). Savyon Liebrecht w sztuce "Rzecz o banalności miłości" obsadziła Hannah Arendt w roli głównej, rozpinając swój dramat na dwóch planach - teraźniejszym - Arendt jest dojrzałą kobietą, mieszka w Nowym Jorku, już napisała słynne dzieło "Eichmann w Jerozolimie: rzecz o banalności zła"; i przeszłym - Hannah ma 19 lat i studiu