Jako wydarzenie sezonu zapowiada Teatr im. Jaracza premierę młodzieńczej sztuki, odnalezionej 20 lat po śmierci Antoniego Czechowa. Zagra aż 16 aktorów, kostiumy są wystawne, muzyka ma oczarować olsztyńskich widzów. Premiera "Płatonowa" - w sobotę o 19
Sztuka opowiada m.in. o prowincji, nudzie, intrygach i jałowym marzeniu o wyrwaniu się gdzieś w świat. - Co zwróciło moją uwagę? Po pierwsze, wszechogarniająca komercja, pogoń za pieniądzem, po drugie, dążenie do osobistego szczęścia. To wciąż powszechny cel, dla osiągnięcia którego wielu gotowych jest na każdą podłość, złamanie prawa, nikczemność - mówił wczoraj na konferencji reżyser Krzysztof Nazar. Za nauczycielem Michałem Płatonowem szaleją aż cztery kobiety. Czemu chcą go uwieść? - To opowieść o tym, do czego można się posunąć, byle tylko nie być samemu - wyjaśnia reżyser. - Z każdą z tych kobiet muszę grać zupełnie inaczej, a do tego ja mam zupełnie innych charakter niż Płatonów - skarżył się Artur Steranko, który gra główną rolę. Annę Wojnicew, uwodzącą m.in. Płatonowa na szkolnej ławie, zagrała Joanna Fertacz (w odróżnieniu od partnera zapewnia, że gra postać bliską jej charakterem), Saszę - Katarzyn