"Płatonow" w reż. w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Gabriela Żuk w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Realizacja Agnieszki Korytkowskiej-Mazur w adaptacji Dany Łukasińskiej nie przybliża współczesnemu widzowi ani genialnej twórczości Antoniego Czechowa, ani w zarysowanych postaciach nie oddaje złożoności ludzkich charakterów Uniwersalność i nabierająca na sile aktualność "Płatonowa" ginie w tej niejasno, chaotycznie i bez wyraźnego pomysłu poprowadzonej inscenizacji, z której wynieść można tyle, ile wspierając się tekstem dramatu, dopowie się samemu. Mówi się, że "Płatonow", pierwszy dramat Czechowa, jest z jednej strony jego najtrudniejszym, a z drugiej najbardziej wdzięcznym tekstem do wystawienia na scenie. Zawierający w sobie niemal kompilację wszystkich najważniejszych wątków charakterystycznych dla dokonań rosyjskiego twórcy i jednocześnie najbardziej obszerny, daje ogromne pole możliwości i swoistą dowolność zaznaczenia akcentów, poukładania ich na wiele różnych sposobów, a z zaproponowanych tematów wybrania tych kluczowych d