To widowisko wymyka się prostym kwalifikacjom, tak jak niełatwo jest jednoznacznie określić dorobek Marka Piwowskiego. Pewne jest, że dziełem jego życia jest "Rejs" -genialny film metafora do dziś masowo oglądany przez widzów, z którego powiedzenia weszły do języka potocznego. Później Piwowski nakręcił bardzo dobry film sensacyjny "Przepraszam, czy tu biją", w którym znakomicie oddał polskie realia. Reżyser zawsze był blisko życia, bieżących wydarzeń, jak choćby w "Uprowadzeniu Agaty", proponował rzeczy niezwykłe, niekonwencjonalne, jak zabawny paradokument "Kroki" o wymyślaniu kroku defiladowego, którym wejdziemy do NATO. Również "Nóż w głowie Dino Baggio" jest reakcją Marka Piwowskiego na fakty bulwersujące dziś opinię społeczną. A ta w ostatnim okresie szczególnie zajmuje się polską piłką nożną. Piwowski osobiście i z kamerą towarzyszy specjalnej komisji Interpolu, która przybywa do Polski zbadać głośną afer
Tytuł oryginalny
Nóż w głowie Dino Baggio
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 123