EN

24.11.2017 Wersja do druku

Nowym sezon na Polskę

- Będziemy sprawdzać, co nas, Polaków, konstytuuje; jakie dobre i złe geny tworzą naszą tożsamość - zapowiada Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu. W styczniu Jerzy Satanowski wyreżyseruje tu spektakl o Jacku Kaczmarskim. To będzie początek "sezonu na Polskę".

Piotr Kruszczyński: - Ale po co dzisiaj w ogóle o teatrze rozmawiać? Szkoda szpalt. Tyle się w tym kraju dzieje... A teatr to enklawa ciszy i spokoju. Marta Kaźmierska: Ale ludzie spodziewają się wciąż - właśnie w teatrze - jazdy po bandzie. Krwi. I recept na życie. - Owszem, przyjemnie jest wierzyć, że teatr może załatwiać za nas ważne sprawy. Przecież potrafił wyganiać nas na ulice w geście protestu, prawda? Jak w 1968 r. po "Dziadach" Dejmka. Te czasy nie wrócą. - Powszechnie panujący konsumpcjonizm niestety zupełnie gdzie indziej usytuował kulturalne potrzeby. W tym także oczekiwania wobec teatru. Jakie one są? - Nie oszukujmy się. Jak codzienność daje ludziom w kość, to od święta - czyli w teatrze - chcą zapomnieć o problemach. I na co najchętniej przychodzą do Teatru Nowego? - Noo, na "Przyjęcie dla głupca" oczywiście! Spektakl grany jest przy pełnej widowni od trzynastu lat Odziedziczyłem go w spadku po moim po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sezon na Polskę

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 273/ Co Jest Grane

Autor:

Marta Kaźmierska

Data:

24.11.2017

Wątki tematyczne