Chcemy Casanovę wskrzesić i dać mu glos - mówi Maria Wojtyszko. Wraz z Jakubem Kroftą wyreżyserowali spektakl „Casanovą", który już 26 czerwca będzie miał swoją premierę w Białostockim Teatrze Lalek.
Tworząc „Casanovę" Maria Wojtyszko i Jakub Krofta chcieli zerwać z mitem cynicznego kobieciarza kreowanego m.in. w filmach Felliniego. Casanovą, jakiego zobaczymy na scenie to człowiek wrażliwy, głodny przygód i poszukujący szczęścia w każdej chwili swojego życia.
- Kiedy przeczytałam, ,Pamiętniki Casanovy", to zakochałam się wtej postaci, ponieważ była świetnym pisarzem i umiejętnie opowiadał różne historie. Naszym celem jest przedstawienie tego bohatera jako człowieka pisma, historii, ale też osoby bardzo czulej i wrażliwej na inny chludzi - tłumaczy Maria Wojtyszko.
Jakub Krofta przyznaje, że spotkanie z Casanovą w dzisiejszych czasachmożebyć szczególnie po trzebne. - Myślę, że w tych czasach postpandemicznych opowiedzenie historii o kimś, kto kocha życie i ludzi jest wypełnieniem pustki, jaką zostawiła w nas pandemia. Historia „Casanovy" zawiera wszystkie emocje, uczucia, których nam długo brakowało - wyjaśnia reżyser.
Sceny, które pojawią się w przedstawieniu pochodzą z różnych okresów życia bohatera. Począwszy od jego narodzin i wczesnego dzieciństwa, po śmierć. Reżyserzy chcieli się jednak skupić na wątkach, które nie pojawiają się w znanych adaptacjach filmowych. Ich głównym celem jest pokazanie drogi, jaką przeszedł - zanim stał się słynnym libertynem.
Każdy spektakl będzie odgrywany z muzyką na żywo. Nie będą to jednak same hity barokowych klasyków jak Mozart czy Bach, w repertuarze kompozytora Marcina Nagnajewicza znajdą się także aranżacje jazzowe, bluesowei nawiązania do hitów muzyki popularnej.
Pokaz przedpremierowy „Casanovy" planowany jest na 25 czerwca o godz. 20. Spektakl będzie miał swoją premierę podczas festiwalu „Metamorfozy Lalek" 26 czerwca o godz. 20 na scenie kameralnej BTL. Przedstawienie grane będzie także wniedzielę (27 czerwca) ogodz. 16.
Twórcy „Casanovy" przyjechali do BTL z Wrocławia. Nie ukrywają zadowolenia z pracy z naszymi aktorami.