W MCK Sokół trwają przesłuchania II etapu XIII Międzynarodowego Konkursu im. Ady Sari. Bierze w nich udział 25 śpiewaków z 7 krajów, wyłonionych z 65 osób, które stratowały w tej rywalizacji. Dziś wieczorem dowiemy się, którzy z nich będą mieli szansę na zwycięstwo.
- To mój pierwszy prawdziwy, międzynarodowy konkurs - wyznał po swoim występie 27-letni bas-baryton Richard Helm, student z Wiednia. - To bardzo trudny konkurs, ale miło jest w nim wziąć udział, bo jest perfekcyjnie zorganizowany. Śpiewak może się tu całkowicie skupić na swojej prezentacji i zaprezentować z jak najlepszej strony. W drugim etapie konkursu śpiewacy prezentują od trzech do czterech utworów, wybranych przez jury. To bardzo trudny etap, w którym można wiele stracić, ale tez i wiele zyskać. - Startujący w tym konkursie śpiewak musi być bardzo dobrze przygotowany - mówi słynna polska śpiewaczka i pedagog Bożena Harasimowicz, zasiadająca w konkursowym jury. - Jest tu poddawany surowej ocenie międzynarodowego jury. Ale przecież gdy taki młody człowiek trafi w końcu na wielką, wymarzoną scenę - też będzie poddawany ocenie innych. Ten zawód wystawia na bardzo szeroką krytykę. A uczestnicy konkursu mają szansę zweryfikować swoje um