"Dekalog" w reż. Tiana Gebinga w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.
Chiński reżyser Tian Gebing zaproponował krakowskiej publiczności nową wersję dziesięciu przykazań. "Dekalog" z Teatru Starego to interesująca próba odnalezienia wspólnej przestrzeni symbolicznej na styku odmiennych kultur i teatralnych estetyk. Widowisko intrygujące, choć dość nierówne. Tekst Michała Buszewicza to zgrabny kolaż tekstów kultury od Biblii, przez prace teoretyków, aż po obowiązujące akty prawne. To z nich powstał rejestr bolączek współczesnego człowieka, zapis jego fascynacji, lęków i traum. Wezwanie, by dzień święty święcić - w znakomitej interpretacji Szymona Czackiego okazuje się dramatycznym manifestem przeciw wyzyskowi. Zakaz używania boskiego imienia nadaremnie Grzegorz Grabowski komentuje dowcipnie artykułem z Humans Rights Act gwarantującym wolność słowa i wyrażania poglądów. Niestety, nie zabrakło też zbyt dosadnych metafor czy banalnych myśli, jak w scenie ukrzyżowania bohaterów czy kilku nazbyt oczywistych fin