Śpiewająca sopranem Amerykanka Nadine Sierra została laureatką dorocznej nagrody operowej. Nagroda Richarda Tuckera wynosi 50 tys. dolarów i umożliwia śpiewakowi galowy występ w Carnegie Hall.

Zdaniem Fundacji im. Richarda Tuckera (zmarłego w 1975 r. amerykańskiego tenora) 28-letnia śpiewaczka z Florydy stoi "u progu wielkiej międzynarodowej kariery". Nadine Sierra wyjaśniła, że "załapała bakcyla opery, mając 10 lat, gdy wypożyczyła z biblioteki w rodzinnym mieście Fort Lauderdale wideo z nagraniem opery "Cyganeria" Pucciniego". - Byłam pod wrażeniem, że coś aż tak pięknego może istnieć - dodała śpiewaczka wprost przebywająca w Wenecji, gdzie bierze udział w próbach do premiery w Teatrze la Fenice. Jak dotąd Sierra wystąpiła w spektaklach operowych na deskach m.in. nowojorskiej Metropolitan Opera, Opery Paryskiej, mediolańskiej La Scali. We wrześniu br. zadebiutuje w londyńskiej Royal Opera House w "Cyganerii". Wartość dorocznej Nagrody Richarda Tuckera wynosi 50 tys. dolarów. Towarzyszy jej galowy występ w Carnegie Hall. W przeszłości laureatami tego wyróżnienia byli m.in. tenor Lawrence Brownlee i sopranistka Renee Fleming.