Festiwal Performing Revolution w Nowym Jorku ma pokazać rolę teatru i muzyki rockowej w obaleniu komunizmu w Europie. To najambitniejsza wspólna inicjatywa przedstawicielstw kulturalnych krajów naszego regionu.
W trakcie pięciomiesięcznego festiwalu nowojorska publiczność będzie miała okazję uczestniczyć w 28 wydarzeniach kulturalnych. Niektóre z nich przypominają zmagania artystów z cenzurą, inne są premierami nowych dzieł zainspirowanych wydarzeniami sprzed 20 lat - jak choćby "Aksamitne oratorium" amerykańskiego kompozytora Henry'ego Akony'ego oparte na wywiadach z uczestnikami aksamitnej rewolucji w Pradze w listopadzie 1989 r. Festiwalowi patronuje mieszcząca się w prestiżowym Lincoln Center Nowojorska Biblioteka Sztuk Przedstawieniowych, która do współpracy zaprosiła przedstawicielstwa kulturalne Polski, Czech, Węgier, Niemiec, Austrii, Słowacji, Słowenii i Rumunii. Wsparcia finansowego imprezie udzielił Fundusz na rzecz Obustronnego Porozumienia, jedna z organizacji charytatywnych rodziny Rockefellerów i jedyna amerykańska fundacja finansująca wymianę kulturalną między USA a Europą Środkowo-Wschodnią. - Fakt, że to w Polsce odbyły się pierw