Czwarta edycja festiwalu monodramów United Solo rozpoczyna się w Nowym Jorku 3 października. W największym tego rodzaju przeglądzie na świecie wystąpi w ciągu niemal ośmiu tygodni 120 wykonawców z 23 krajów.
- Skala festiwalu powiększyła się czterokrotnie w porównaniu z pierwszym rokiem. W tym sezonie prezentujemy ponad 120 produkcji. Na ponad trzydzieści z nich wyprzedały się już wszystkie bilety - zapewnił PAP założyciel i dyrektor artystyczny United Solo, polski aktor mieszkający w Ameryce dr Omar Sangare. Impreza w Theatre Row na Manhattanie uderza różnorodnością. Miłośnicy monodramatu będą mieli okazję zobaczyć spektakle w kategoriach dramatu, komedii, tragedii, stand-up, adaptacji klasyki, kabuki, tańca, a także przedstawienia iluzjonistów i lalkarzy. Jak wyjaśnił Sangare, na nowojorskim festiwalu mogą zaprezentować swoją twórczość zarówno artyści z imponującym dorobkiem, jak i aktorzy, którzy stawiają dopiero pierwsze kroki w świecie monodramu. W tym roku na Manhattanie nie będzie artystów z Polski. Dwójka z nich ma natomiast polskie korzenie. Izraelczyk Jeremie Brack, którego matka pochodziła z Polski, w "Arafat in Therapy" podno