EN

16.07.2014 Wersja do druku

Nowy dyrektor o Berlinie i Nowym Jorku. Potrzeba 18 mln

- CSK nie może być kolejnym domem kultury, nie może też wchodzić w paradę innym instytucjom. Na pewno ważne będzie, by pokazać tu wybitne kolekcje z Muzeum Sztuki Współczesnej w Berlinie czy Museum of Modern Art w Nowym Jorku. To są wystawy generujące wyjątkowe nazwiska i prace, a jednocześnie mające wymiar komercyjny - mówi w Gazecie Wyborczej- Lublin Piotr Franaszek, którego komisja konkursowa wskazała na dyrektora Centrum Spotkania Kultur.

Tomasz Kowalewicz: Mamy już dyrektora, możemy więc zacząć rozmawiać o koncercie otwarcia. Piotr Franaszek: Nie chcę jeszcze dzisiaj nic mówić. Na pewno musi to być wydarzenie mocno interaktywne. Chciałbym, żeby ta instytucja przedstawiła się odbiorcom poprzez zaprezentowanie pewnych sfer działalności. To pozwoli zintegrować środowisko wokół konkretnych linii programowych, ale też podtrzyma zainteresowanie całą instytucją. Duże wyzwanie stoi też przed promocją - musimy przebić się ze swoją ofertą programową i marką. Ile pieniędzy potrzeba, żeby CSK sprawnie funkcjonowało przez cały rok? - Myślę, że docelowo jakieś 18 milionów złotych... W kontekście kwoty, jaka obecnie jest zaplanowana (7,5 mln na 2015 rok, 11 mln w 2016 roku), brzmi gigantycznie. - Na początku zarząd województwa musi otrzymać pełny i dobrze wyceniony program. Mówiąc o takiej kwocie, mam też na myśli granty zewnętrzne oraz działalność komercyjną, k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowy dyrektor o Berlinie i Nowym Jorku. Potrzeba 18 mln

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 275

Autor:

Tomasz Kowalewicz

Data:

16.07.2014

Wątki tematyczne