Kim jest Wolfgang Schwitter, głośny pisarz, laureat nagrody Nobla, bohater ostatniej sztuki Dürrenmatta? Człowiekiem, którego witalność skazuje na żywot niemal metuzalowy. Czy wyposażony w tę witalność trzyma się kurczowo życia, czy też, osiągnąwszy jako pisarz wszystko, co człowiek pióra na tej ziemi osiągnąć może, zrozumiawszy nicość swoich triumfów i osiągnięć, chciałby naprawdę zamknąć na wieki oczy? Chyba to drugie, choć Dürrenmatt, pisarz przekorny, dosyć mgliście i dwuznacznie formułuje odpowiedź na to pytanie. Tak mglisty i zamazany jest ten dürrenmattowski laureat Nobia, że nie bardzo go rozumiemy, nie zawsze wiemy, czy mamy do czynienia z głębokim filozofem, czy z powierzchownym, żądnym życia i użycia rzemieślnikiem pióra. Nasuwa się przypuszczenie, że Dürrenmattowi mniej chodziło o postać centralną sztuki, te swoim "Meteorem" chciał wychłostać zakłamaną, obłudną atmosferę powstającą dookoła cz�
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Demokratyczny nr 51