EN

14.01.2007 Wersja do druku

Nowoczesny polski musical

Najnowsze produkcje - z "Akademią Pana Kleksa" i "Vichrami" na czele - dowodzą, że polskie musicale nie muszą być jarmarczną rozrywką i z powodzeniem mogą konkurować z zagranicznymi superprodukcjami - pisze Iga Nyc w tygodniku Wprost.

Widowiskowe i pełne rozmachu - polskie musicale stają się takie jak klasyka gatunku. "Akademia Pana Kleksa", której premierę zaplanowano na 27 stycznia, kosztowała warszawski teatr Roma 3 mln zł. Z nowoczesnych projektorów będą wyświetlane animacje autorstwa Tomasza Bagińskiego, twórcy nominowanej do Oscara "Katedry". Nad widownią ma latać czterometrowy sterowiec. W musicalu gra trzydzieścioro dzieci; uszyto 250 kostiumów. Specjalnym dodatkiem do spektaklu jest płyta z piosenkami i internetowa gra planszowa. Rock-opera według libretta i w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego jest swobodną adaptacją trzech książek Brzechwy oraz jego sztuki teatralnej "Niezwykłe przygody Pana Kleksa". Wykorzystano najbardziej popularne piosenki z kultowego dla dzisiejszego pokolenia 30-latków filmu, ale większość muzyki, określana przez twórców jako ciężki rock, została napisana specjalnie do spektaklu. "Akademia Pana Kleksa" od początku była planowana jako widowisko n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kleks Broadway

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 2

Autor:

Iga Nyc

Data:

14.01.2007