"Wesele Figara" Wolfganga Amadeusza Mozarta w reż. Wojciecha Adamczyka w Operze Nova w Bydgoszczy na XXIV Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Szymon Spichalski w Teatrze dla Was.
"Wesele Figara" sztuką rewolucyjną? Wielu współczesnych widzów może ten fakt przyjąć z niedowierzaniem. Z dzisiejszej perspektywy opowieść o charyzmatycznym słudze, który wywodzi w pole swojego pana, wygląda po prostu na błyskotliwą komedię pomyłek z szczęśliwym zakończeniem. Jednak kiedy dramat Beaumarchais miał swoją premierę w 1784 roku, wzbudził wiele kontrowersji wśród europejskich XVIII-wiecznych elit. Napoleon Bonaparte powiedział później, że to ,,Rewolucja już w czynie". Tym, co wzburzyło salony, było prześmiewcze ukazanie wad arystokracji, święcie przekonanej o swoich przywilejach. Figaro stał się bohaterem ludu, który później zdobył przecież Bastylię Opera Mozarta powstała na podstawie znanej sztuki. Jej wymowa jest o wiele łagodniejsza, co wynikało z zaleceń cesarza Józefa II. Władca Austrii chciał uniknąć ewentualnych niepokojów w społeczeństwie. Muzyczne ,,Wesele Figara", którego libretto napisał Włoch Lorenz