- Jeżeli dyskutujemy, jakiego rodzaju misję mamy w Pawilonie, to jest nią zadawanie pytań o nowe wspólnoty, modele działania i współpracy - interesuje nas obszar sztuki i wiemy, że z tego pola można mówić i wskrzeszać dyskusje. Z Andrzejem Pakułą, reżyserem, założycielem poznańskiej Korporacji Teatralnej oraz kuratorem i kierownikiem Pawilonu - przestrzeni dla postaw i współdziałania, rozmawia Agata Wittchen-Barełkowska w portalu Kultura u Podstaw.
AGATA WITTCHEN-BAREŁKOWSKA: Jakim miejscem na mapie Poznania jest Pawilon? Czy jest to miejsce teatralne? ANDRZEJ PAKUŁA: Pawilon działa pod auspicjami Galerii Miejskiej Arsenał, ale na samym początku ustaliliśmy, że ma swoją autonomię programową i odrębny zespół - nie jest przedłużeniem galerii w takim sensie, że stanowi kolejną przestrzeń wystawienniczą. Zdefiniowaliśmy go jako przestrzeń dla działań performatywnych. Performatywność rozumiemy bardzo szeroko: nie chodzi nam tylko o performans, ale o wszystkie zjawiska, które z jednej strony wymykają się galerii sztuki współczesnej, a z drugiej innym instytucjom kultury w mieście. Performatywność niesie dla nas również potencjał zmiany czy przekształcania rzeczywistości. Ma to związek ze specyfiką samego miejsca - patrząc na to, co się w nim działo lub nie działo przez ostatnie lata, wzięliśmy pod uwagę jego charakter i możliwości. W tej przestrzeni mamy salę, którą można na