Najpierw Tadeusz {#au#2309}Nowakowski{/#} "wyniósł" Bydgoszcz. Opisy tego miasta w "Obozie wszystkich świętych" albo w "Alei dobrych znajomych" należą bez wątpienia do najlepszych stron pisarstwa Nowakowskiego. "Wszystkie drogi prowadzą na Grunwaldzką" powtarza co jakiś czas bohater "Obozu". Jak do Rzymu, do "środka świata", do matecznika, albo Arkadii. Spacerując zimą nad brudną Brdą trudno wyobrazić sobie, że wedle opisów Nowakowskiego nie jest to wprawdzie największa rzeka świata, ale "jedna z największych". Zresztą Brda miała sporo szczęścia także u {#os#9502}Raszewskiego{/#}. W jego "Raptularzu" jest o niej specjalny rozdział pod wymownym tytułem Rzeka. W liście do reżysera przed premierą, przywiązany zapewne mocno do "tej pieśni nad pieśniami o rodzinnym mieście" Nowakowski napisał, że "Im więcej będzie Bydgoszczy w książce o Bydgoszczy i w sztuce o Bydgoszczy tym może lepiej nie tylko dla Bydgoszczy, ale także dla naszego polskie
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 3