W powieści "Wyrywacz serc" Boris Vian dał surrealistyczny opis miasteczka z pogranicza jawy i snu, w którym hartują się ludzkie charaktery. Egzystencjalna przypowieść Viana posłużyła kompozytorce Elżbiecie Sikorze za osnowę opery. Jej intrygująca muzyka: powracające, niby echo, nastrojowe solo trąbki i komentujące partie chóralne, tworzą wyraziste tło dla niebanalnej akcji, z Janem Peszkiem brylującym w roli znerwicowanego psychiatry Zmara. Reżyser Mariusz Treliński posłużył się filmową techniką prowadzenia narracji. Niektóre sceny, np. bokserski pojedynek między księdzem a zakrystianem, zrealizowane zostały z wirtuozerią rzadko spotykaną w teatrze operowym.
Tytuł oryginalny
Nowa polska opera
Źródło:
Materiał nadesłany
Elle