"Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza w reż. Dominika Nowaka w Nowym Teatrze w Słupsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Przy pełnej widowni i wyraźnie poruszonej publiczności ostatni w tym roku pokaz "Pana Tadeusza" w Nowym Teatrze. Setna rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę spowodowała lawinowe wręcz zainteresowanie sprawami narodowymi, głównie z perspektywy historycznej oceny postaw i faktów. Niektóre instytucje potraktowały ten wielki jubileusz jako okazję do prezentacji bardzo zapomnianych tekstów, inne sięgnęły do klasyki, jeszcze inne potraktowały sprawę niepodległości jako punkt wyjścia do pogłębionej refleksji nad osobistym stosunkiem do narodu. Reżyser słupskiego przedstawienia, Dominik Nowak, wybrał tekst niezwykle pojemny, dający różne możliwości zmierzenia się z mitami oraz tradycją. "Pan Tadeusz" w jego ujęciu okazał się sprawną, dla wielu widzów wzruszającą, interpretacją epickiego tekstu Adama Mickiewicza. Były łzy, długie oklaski na stojąco, dobre opinie pospektaklowe poruszonych widzów. Reżyserowi udało się osiągnąć no