EN

21.01.2013 Wersja do druku

Notatki z podziemia

"Bracia i siostry" w reż. Mai Kleczewskiej w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Mateusz Rossa w Tekturze Opolskiej.

Innego końca świata nie będzie - ponad codzienność przestrzeni publicznej, która otacza, mami bezwzględnością twardych reguł gry. Wszystko szybciej, byle mocniej, dalej i intensywniej. Szukając zatrzymania w sobie, u skraju domniemanej katastrofy, pytań o sens, człowiek staje przed wiecznością. Nie ma w tym zewnętrznych doznań, jest tylko czas skupienia na wnętrzu duszy, a ta, to płonie, to tańczy, ale nie gaśnie wobec szeregu kluczowych pytań, które zdają się wieść donikąd. Co musi się stać, by mógł się narodzić nowy człowiek - pytają twórcy "Braci i Sióstr" w reż. Mai Kleczewskiej na deskach Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Przestrzeń sceny została zamknięta w garażu, może pod ziemią. Akustyka szmerów, oddechów, szeptów, niesiona ku widowni, już sama w sobie daje nastrój niewiadomej, zagrożenia. Po scenie suną postaci - duchy z "Braci Karamazow" Dostojewskiego oraz "Trzech sióstr" Czechowa. Próżno jest szukać sensowni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Notatki z podziemia

Źródło:

Materiał nadesłany

Tektura Opolska online

Autor:

Mateusz Rossa

Data:

21.01.2013

Realizacje repertuarowe